Call us toll free: +48 609 051 362, +48 12 307 04 67
Best WP Theme Ever!
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Call us toll free: +48 609 051 362, +48 12 307 04 67

Szwedzki rozmach pełen emocji. Dynavoice Challenger M-105

Czym więc jest ten mityczny "najlepszy dźwięk" w wykonaniu M-105? To brzmienie pełne, soczyste i nie pozbawione grania (bezpiecznymi) skrajami. To nie typ ciepłej kluchy do wieczornego plumkania, gdzie atmosferę podkręcamy jakimś dobrym trunkiem. Tutaj tym "dobrym trunkiem" są kolumny, które zadbają o odpowiednią atmosferę. Wciągają w całości swoimi możliwościami zaznaczania pewnych smaczków i detali, szybkością odpowiedzi ale i niesamowitą zdolnością do prezentowania tych mniej oczywistych elementów składowych w nagraniu. Jeśli komuś przyszła by do głowy myśl, że w takim o to razie mamy przed sobą idealne kolumny do mocnego rocka - nie pomyli się w zupełności, ale wystarczy jako repertuar użyć płyty Jessie Ware i jej płyty "Glasshouse". M-105 udowadniają w tym momencie, że kobiecy wokal nie musi być sztucznie podbijany, że można wszystko sprowadzić do wymiaru spokojnego i umiarkowanego przekazu z duchem muzyki takiej, jakiej to widziała sama artystka.

Całość artykułu do przeczytania na portalu Audiostereo.pl
tutaj

Wstęp wyjątkowo przydługi ale nie bez powodu, do testów otrzymałem od Polskiego Dystrybutora Dynavoice, firmy Strefa HFS z Krakowa do testów kolumny nietuzinkowe, pełne można by napisać sprzeczności, bo z jednej strony są to kolumny duże, których gabaryty wskazują na przeznaczenie do naprawdę sporych pokoi odsłuchowych czy salonów audio.

POWIĄZANE POSTY